Chyba każdy z nas, chociaż raz w życiu przeżył podobną sytuację - czekał na coś z niecierpliwością, ażeby po kilku latach rzucić to w kąt. Chciałeś mieć nowego iPhone'a, żeby trochę poszpanować przed rówieśnikami. Rodzice, w akcie dobrodziejstwa, kupili ci jabłkowe cacko, a ty po kilku miesiącach już marzyłeś o nowym telefonie. Od dzieciństwa marzysz o psie - zdajesz sobie sprawę, że zwierzę jest obowiązkiem, lecz tak bardzo chcesz czworonożnego przyjaciela. W końcu piesek pojawia się w Twoim domu. Po kilku tygodniach, masz już szczerze dość porannych spacerów, wracania z językiem na brodzie ze szkoły, tylko po to, żeby nakarmić czworonoga. Kochasz mężczyznę i nie wyobrażasz sobie życia bez niego. Każda sekunda z Nim, jest najlepszą sekundą w Twoim życiu. Wierzysz, że ślub jedynie wzmocni Waszą relację. Po kilkunastu latach małżeństwa, nie możesz patrzeć na tą znaną twarz, brakuje Wam tematów do rozmów, chcesz uciec od niego, bo już go nie kochasz. Tak jakby.