Cześć,
Na ten post wpadłam dosłownie przed sekundą! Sama tego święta raczej nie obchodzę, ale mam swoje sposoby na spędzenie tego strasznego, przepełnionego amerykańskimi naleciałościami, wieczoru. Dzisiaj proponuję Wam, co możecie zrobić w ten wieczór. I nie, nie jest jeszcze za późno. Na obchodzenie Haloween, nigdy nie jest za późno!
1) Obejrzyj film!
To zawsze dobry pomysł. Na ten straszny wieczór zalecam horror - nie mogę jakiegoś szczególnego polecić, bo się na nich nie znam. Ale właśnie wróciłam z kina. Razem z przyjaciółkami widziałyśmy "Diabelską planszę Ouija" i... było strasznie! Przez pół filmu miałam zasłonięte oczy i trzymałam się ramienia mojej koleżanki! O tej produkcji powiem Wam więcej już wkrótce!
2) Zrób dyniowego potwora lub ciasto dyniowe!
Ja jestem wierną fanką sernika i szarlotki, nie przepadam za smakiem dyni. Ale sam proces pieczenia niezwykle integruje i wiele przy tym radości! A nic nie cieszy tak, jak jedzenie... Haloween nie stanowi w tym przypadku wyjątku! :) Robienie potwora z dyni też może być świetną rozrywką - oczywiście, musisz mieć w domu dynie. Jeśli nie masz, spróbuj wersji demo na marchewce, avocado lub ogórku!
3) Odwiedź sąsiadów!
Nikt nie jest za stary na zabawę typu "cukierek albo psikus"! Masz ochotę na trochę darmowych słodkości i super zabawę? Zrób make-up, przebierz się w bajeranckie ciuchy i wyrusz na łowy! Tylko uważnie dobieraj towarzystwo!
4) Przebierz pupila!
Mój Puszysław był dzisiaj na mani i pedi... Eee, żarcik. Był u fryzjera, bo już nic widział. W każdym razie, leży schowany w kącie i za nic nie mogę go nakłonić, żeby wyszedł i poddał się moim próbom robienia haloweenowej stylizacji! Ale co wy na to, żeby przebrać czworonoga i zrobić sobie z nim haloweenowe selfi? Gwarantuję - lajki z pewnością Wam skoczą.
5) Ewentualnie...
Jeśli jesteś takim nudziarzem jak ja, który właśnie wrócił z kina i cieszy się wolnością, bo egzamin ma już za sobą... zawsze możesz poczytać książkę! Umościć się wygodnie, wziąć do ręki wiadro herbaty i zatopić się w strasznej lekturze....
To jak nudziarzu, pokusisz się?
1) Obejrzyj film!
To zawsze dobry pomysł. Na ten straszny wieczór zalecam horror - nie mogę jakiegoś szczególnego polecić, bo się na nich nie znam. Ale właśnie wróciłam z kina. Razem z przyjaciółkami widziałyśmy "Diabelską planszę Ouija" i... było strasznie! Przez pół filmu miałam zasłonięte oczy i trzymałam się ramienia mojej koleżanki! O tej produkcji powiem Wam więcej już wkrótce!
2) Zrób dyniowego potwora lub ciasto dyniowe!
Ja jestem wierną fanką sernika i szarlotki, nie przepadam za smakiem dyni. Ale sam proces pieczenia niezwykle integruje i wiele przy tym radości! A nic nie cieszy tak, jak jedzenie... Haloween nie stanowi w tym przypadku wyjątku! :) Robienie potwora z dyni też może być świetną rozrywką - oczywiście, musisz mieć w domu dynie. Jeśli nie masz, spróbuj wersji demo na marchewce, avocado lub ogórku!
3) Odwiedź sąsiadów!
Nikt nie jest za stary na zabawę typu "cukierek albo psikus"! Masz ochotę na trochę darmowych słodkości i super zabawę? Zrób make-up, przebierz się w bajeranckie ciuchy i wyrusz na łowy! Tylko uważnie dobieraj towarzystwo!
4) Przebierz pupila!
Mój Puszysław był dzisiaj na mani i pedi... Eee, żarcik. Był u fryzjera, bo już nic widział. W każdym razie, leży schowany w kącie i za nic nie mogę go nakłonić, żeby wyszedł i poddał się moim próbom robienia haloweenowej stylizacji! Ale co wy na to, żeby przebrać czworonoga i zrobić sobie z nim haloweenowe selfi? Gwarantuję - lajki z pewnością Wam skoczą.
5) Ewentualnie...
Jeśli jesteś takim nudziarzem jak ja, który właśnie wrócił z kina i cieszy się wolnością, bo egzamin ma już za sobą... zawsze możesz poczytać książkę! Umościć się wygodnie, wziąć do ręki wiadro herbaty i zatopić się w strasznej lekturze....
To jak nudziarzu, pokusisz się?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz