Dzisiaj tak na szybko prezentuję Wam nowość od wydawnictwa Dreams. Jutro recenzja, zwłaszcza że "Szacunek ulicy" skończyłam już wczoraj. Tylko jakoś nie po drodze mi z laptopem i pisaniem tekstu. Nie przedłużając, bo przedłużać dzisiaj nie chcę, przedstawiam Wam... czwarty tom Akademii Mitu!
Przed moimi oczyma mignęła twarz – najpotworniejsza, jaką kiedykolwiek ujrzałam. Mimo że ze wszystkich sił starałam się zapomnieć o tym, co się stało, widziałam go wszędzie. To był Loki – bóg złoczyńca, którego uwolniłam wbrew własnej woli. Powinnam była zgadnąć, że moja pierwsza prawdziwa randka z Loganem Quinnem zakończy się kompletną porażką. Gdybyśmy wpadli w zasadzkę żniwiarzy albo wdali się w jakąś przypadkową bójkę, byłabym mniej zaskoczona. Ale dać się aresztować podczas popijania kawy w modnej knajpie?Tego nie przewidziałam. Zostałam oskarżona o dobrowolne udzielenie pomocy żniwiarzom w uwolnieniu Lokiego z więzienia – a osobą, która prowadzi przeciw mnie rozprawę jest Linus Quinn, ojciec Logana. Najgorsze, że niemal wszyscy w akademii uważają mnie za winną tej zbrodni. Jeśli mam z tego wyjść cało i zdrowo, muszę się sama zatroszczyć o obronę…
Zapętlenia i zwroty akcji oraz zaskakujące zakończenie pozbawiają czytelnika tchu.
RT Book Reviews
Jest tu wszystko: tajemnica, romans, mitologia, szkoła z internatem. Czego chcieć jeszcze?
Simply Nerdy Book Reviews
Czytałam 2 części Akademii Mitu, które bardzo mi się podobały. Kolejne mam w planach.
OdpowiedzUsuńHmm... z brzmi ciekawie i niebanalnie, czyli coś dla mnie. Ale teraz mam do przeczytania aż 12 książek, więc ta seria trochę poczeka. ;)
OdpowiedzUsuńshelf-of-books.blogspot.com
Muszę mieć tą serię :)
OdpowiedzUsuńJeszcze się wstrzymam przed zapoznaniem się z tą serią :)
OdpowiedzUsuń