niedziela, 23 czerwca 2013

"Jad" S.B. Hayes

Każdy z nas jest wyjątkowy. Nawet jak nie posiadamy wyjątkowych talentów to i tak klona nie znajdziemy. Bo kto to jest klon? Oczywiście, ktoś do nas podobny. Ten sam kolor włosów, oczów, rysy twarzy, podobny kształt ciał. Do tego jeszcze prawie taki sam charakter, to samo hobby i zainteresowania. Klon to klon. Po prostu klon. Żeby tych klonów już nie było za dużo przejdę wreszcie do tematu głównego (nareszcie, prawda?) i omówię Wam powieść "Jad".

Katy to normalna nastolatka (też mi nowość). Ma najlepsze przyjaciółki, talent do sztuki oraz lekko świrniętą mamuśkę, którą kocha całym sercem. Z każdym dniem jej życie staje się lepsze, lecz wreszcie przychodzi załamanie. W postaci czego, a raczej kogo? Ot, nowej uczennicy! Na imię jej Genevieve i jest bardzo podobna do naszej głównej bohaterki. Takie same włosy, podobna twarz.  Niestety Gen jest we wszystkim lepsza- tworzy piękniejsze projekty, jest zdolniejsza. Co więcej ma silniejszy charakter. Zaczyna prześladować Katy i tak jak w tytule- próbuje jej ukraść życie. Czy to się jej uda? A może Katy jest w rzeczywistości dużo silniejsza niż wszystkim się wydaje?


"Obrazy mają wielką moc, widzimy je nawet,jeśli bardzo tego nie chcemy."

Wyjątkowo ( no może nie aż tak bardzo, bo ostatnio coraz częściej trafiam na brak informacji o autorze) notki o twórcy tego dzieła nie będzie. Informacji żadnych nie znalazłam, a detektywem nie jestem, więc nie będę "przetrząsać" Internetu w poszukiwaniu kilku szczególików. 

Książka zainteresowała mnie swoim opisem.  Fabuła zapowiadała się naprawdę ciekawie, a jak zobaczyłam napis "Thriller psychologiczny" to zaczęłam się ślinić z radości, niczym pies na widok kości. Rzadko czytam coś z tego gatunku, ale jak już po coś sięgnę to w wielkim stylu! Dlatego też byłam strasznie zaintrygowana i z wielką radością zaczęłam pochłaniać powieść. Pierwsze wrażenie? Może być... później było już coraz lepiej! Powieść wciąga i to niesamowicie. Mimo, że ostatnio większość książek potrafi mnie wciągnąć, "Jad" pochłaniałam z prędkością światła! Oczywiście, nie obyło się bez wad. Albo to je jestem Holmes'em, albo ta powieść jest taka przewidywalna, ale już w połowie lektury wiedziałam jak zakończy się ta historia. Oczywiście autorka wzbogaciła mój pomysł o kilka szczegółów, które mnie zaskoczyły, lecz chyba doskonale wiecie, że nie ma nic gorszego od przedwczesnego poznania zakończenia. Kolejnym mankamentem jest pióro autorki. Oczywiście nie chodzi tu o przedmiot, jakim autorka pisała "Jad"! XXI w., zaawansowana technologia i te sprawy, sprawiają (trochę dziwnie to brzmi, ale pomińmy-pisząc ten tekst mam opatrunek na spuchniętej nodze, więc wybaczcie błędy wszelakie)  iż powieść była napisana na komputerze. Żarcik wyszedł kiepsko, lecz jak się domyślacie chodziło mi o styl pisania S.B. Hayes. Co mogę powiedzieć? Był on raczej przeciętny, momentami dobry.

Największą niespodzianką była dla mnie... normalność bohaterów! Po opisie sądziłam, że znajdę jakieś demony czy coś w tym stylu, ale nie, nie, skądże znowu! Postaci są w stu procentach ludźmi z krwi i kości. Główna bohaterka była dla mnie neutralną osóbką. Czasami ją lubiłam, innym razem potępiałam jej zachowanie, lecz w dużej mierze była mi obojętna. Największą niespodzianką był dla mnie Luke, którego wręcz pokochałam. Niestety, nie mogę Wam zdradzić zbyt wielu informacji na jego temat, lecz wszystkiego dowiecie się sięgając po książkę.

"Jad" jest powieścią dobrą i mimo, że zasługuje na średnią ocenę, cenię sobie tą historię. Przy książce miło spędziłam czas i pod żadnym pozorem się nie nudziłam. Zaufałam autorce i teraz wiem, że sięgnięcie po "Jad" było jedną z lepszych czytelniczych decyzji. Wszystkie wady, które wymieniłam wskazują na to, że rewelacji nie ma, lecz nie zmienia to faktu, że tą zwariowaną opowieść Katy polubiłam i polecam ją dosłownie każdemu!

MOJA OCENA:
7/10

Za książkę serdecznie dziękuję portalowi nastek!
Nastek

* Recenzję znajdziecie również tutaj :)

18 komentarzy:

  1. Maiłam przeczytać tę książkę, wynik taki, że leżała u mnie 3 tygodnie i oddałam ją do biblioteki nieprzeczytą xd

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie słyszałam o tej książce, ale zapowiada się świetnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Poluję na tę książkę. Zainteresowała mnie, ale nie umiem jej zdobyć.

    in-corner-with-book.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Chciałam ją przeczytać i pewnie jak gdzieś dorwę to w końcu to zrobię.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapowiada się całkiem ciekawie. Chyba sprawdzę w bibliotece, a nuż posiadają ją.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ale mnie zainteresowałaś! z pewnością 'normalność' bohaterów to wielki plus, mam już dość wszelakich potworów nie z tego świata.
    żarcik istotnie kiepski, ale można wybaczyć ^^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Huehue sypie sucharami jak z rękawa XD gdybyna fejsie była strona 'śmieszne fragmenty recenzji' idę o zakład, że mój żarcik kosmonaucik by się tam znalazł :)

      Usuń
  7. Nie słyszałam do tej pory o tej książce, lecz może kiedyś się na nią skuszę.

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam ochotę na tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jest w bibliotece, więc wreszcie się z nią zapoznam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Właśnie muszę ją dokończyć :) Ma ciekawe akcenty, ale liczyłam chyba na coś troszkę innego.

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo podoba mi się okładka tej ksiażki:)Jeżeli znajdę ja w bibliotece to chętnie przeczytam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomysł na tę książkę bardzo mnie intryguje - zapewne ją przeczytam, nawet mimo tych wad. Prawdopodobnie nie kupię, ale o ile znajdę w bibliotece, to przeczytam ;)
    Pozdrawiam,
    Mai

    OdpowiedzUsuń
  13. Książka już czeka na mnie na półce, a po Twojej recenzji mam sporą ochotę ją stamtąd ściągnąć :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Dobrze brzmi (zarówno recenzja, jak i opis), więc postaram się ją wciągnąć do kolejki!

    OdpowiedzUsuń
  15. Właśniwie, to nie widzialam pozytywnej opini na temat tej ksiazki. Mam ja w wersji ebooka, wiec na wakacje przeczytam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niedawno było o niej głośno, ale nie wiem, czy jestem nią zainteresowana:)

    OdpowiedzUsuń
  17. O książce słyszałam wiele i mam na nią ogromną ochotę :)

    OdpowiedzUsuń