"Niepokój jest już drugim tomem trylogii o wilkołakach z Marcy Falls. Tym razem, poznajemy nie tylko świat Sam'a i Grace, lecz także Isabel i Cole'a, co wiąże się z czytaniem o różnorodnych problemach.
Połączeni piękną, niewinną miłością Sam i Grace żyją jak w raju. Mimo, że rodzice nastolatki nie są zadowoleni z ich związki oni sami czują się szczęśliwi jak nigdy dotąd. Pozbawieni problemów młodzi ludzie spędzają wolne chwile na przytulaniu się, całowaniu oraz szeptaniu sobie miłych słówek..
Życie jest jednak, zbyt brutalne, aby Sam i Grace żyli razem długo i szczęśliwie. Od pewnego czasu dziewczyna czuję się chora. Bezustannie boli ją głowa, ma napady duszności i zimna.. Co gorsza, Sam wyczuwa nietypowy, inny niż dotychczas zapach Grace. Zapach wilka...
W mieście pojawia się nowy wilkołak - Cole. W rzeczywistości jest on chłopakiem zadufanym, chciwym i niekoleżeńskim, który porządnie zamiesza życie naszych bohaterów- Sam'a, Grace oraz Isabel.
Powiem szczerze.. Trudno mi napisać, co sądzę o tej książce. Z jednej strony jest ona bardzo ciekawą, wciągającą lekturą, acz z drugiej strony nie ma w sobie tej szczególnej magii, którą zaobserwowałam w "Drżeniu". Akcja rozwija się bardzo powoli, jednak na końcu następuje gwałtowny rozwój wydarzeń. Dopiero od setnej strony coś się zaczyna dziać, pierwsze kartki powieści są za to przepełnione miłosnymi wyznaniami. Bohaterowie są bardzo barwni i ciekawi. Przyznam się, że bardzo zainteresowała mnie nietypowa postać nowego członka sfory- Cole'a. Na uwagę zasługuje styl autorki, który ciągle jest cudowny, prosty, acz piękny, a przede wszystkim pełen uczuć. Jak już wcześniej wspomniałam, spodobało mi się, że akcję powieści poznajemy z perspektywy czterech różnych bohaterów. Jest to bez wątpienia oryginalny i przyciągający moją uwagę pomysł. Mimo, troszkę gorszej kontynuacji, lektura jak i cała trylogia ciągle ma niepowtarzalny klimat i styl. Polecam wszystkim fanom powieści paranormal romance oraz osobom, które mają ochotę na emocjonującą i romantyczną powieść !
MOJA OCENA :
8/10
Uwielbiam pierwszą część, więc jak najbardziej mam ochotę na drugą. A tak ogólnie to świetne piszesz recenzje, miło się je czyta :).
OdpowiedzUsuńDzięki za słowa uznana. W sumie to założyłam tego bloga, dopiero przed wakacjami, więc jeszcze cały czas staram się ulepszać swój warsztat pisarski. W każdym bądź razie, dzięki wielkie za komplement :)
Usuńkoniecznie muszę przeczytać ;)
OdpowiedzUsuńTą część chyba oceniłam tak samo ;p Ale kolejna - genialna - 10/10 :D
OdpowiedzUsuńRównież mi się podobała:)
OdpowiedzUsuńNiestety ale wszelkie książki z wilkołakami i wampirami omijam szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńMam w planach tę serię :)
OdpowiedzUsuńNawet ciekawie brzmi, a poza tym ma zabójczą okładkę :)
OdpowiedzUsuńOkładka tak jak i szata graficzna powieści tej książki jest zabójcza. W przeciwieństwie do "Drżenia", okładka "Niepokoju" ma naprawdę piękny odcień błękitu :)
Usuńmuszę rozejrzeć się za pierwszą częścią :)
OdpowiedzUsuńCiekawa seria. Z chęcią bym zajrzała :)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa tej serii.
OdpowiedzUsuńCałą trylogię mam za sobą :)
OdpowiedzUsuńW końcu muszę się wziąć za kontynuację! ;)
OdpowiedzUsuńTak zaciekawił mnie ten opis, że na pewno przeczytam całą serię;)
OdpowiedzUsuńP.S:
Bardzo fajny blog;)
Dziękuję, bardzo miło czytam mi się ten mały komplement i chyba nie muszę się tu rozpisywać jak wielką radość mi sprawia ! :)
UsuńChętnie zapoznam się z tą serią, czemu nie :)
OdpowiedzUsuńOd dawna zbieram się do kupienia Drżenia. Po opisach kolejnych jego części - chyba warto... ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mojego, nowego, bloga:
http://wpapierowymswiecie.blogspot.com/
:)