Anna spędza wakacje we Włoszech wraz ze swoimi rodzicami. Jest typową, rozpuszczoną nastolatką. Podczas tych wolnych dni, poznaje chłopaka o imieniu Matteo, z którym spędza słoneczne dni. Pewnego dnia, odkrywają stary sklep z maskami, gdzie Anna kupuje piękną kocią maskę. Zwykły przypadek? Raczej nie..
Wszystko zmienia się podczas corocznego festynu Regata Storcia, kiedy Anna zostaje strącona do wody. Zostaje z niej wyciągnięta przez przystojnego nieznajomego. Dziewczyna nie zdążyła nawet wydukać ani jednego słowa, gdyż świat wokół nie zaczął wirować i znikać...
Powiem szczerze, że jestem pod wrażeniem! Minęło już kilka dni od skończenia lektury, a moje myśli ciągle wracają świata wykreowanego przez Evę Voller. W "Magicznej gondoli" wszystko jest niesamowite i wspaniałe. Akcja pędzi jak szalona, przez co nie ma miejsca na nudę. Natomiast, nietuzinkowe zwroty akcji po prostu zapierają dech w piersiach! Widać, że autorka zna się na historii miasta, gdyż w świetną fabułę, wplata fakty historyczne. Co więcej, klimat powieść jest po prostu niesamowity! Podczas czytania, miałam wrażenie, że to ja przeniosłam się do przyszłości. Bohaterowie są oryginalnymi postaciami, które swoim 'ludzkim' postępowaniem, sprawiają, że da się ich polubić. Osobiście, utożsamiłam się z Anną, która okazała się mądrą, waleczną dziewczyną. Pani Eva udowodniła, że niektóre zachowania ludzkie są takie same w każdym wieku.
Pisząc tę recenzję, po prostu muszę wspomnieć o cudownej okładce. Jej tajemniczość sprawia, że po prostu nie można oderwać od niej wzroku.
Widać, że autorka "Magicznej gondoli" ma pisarskie doświadczenie. Wszystko jest dopracowane, nie ma błędów językowych. Powieść jest przeznaczona dla młodzieży, dlatego pozycja ta napisana jest prostym, zrozumiałym językiem. Dzięki temu, nie trzeba się zastanawiać 'co autor, ma na myśli'.
Podsumowując, "Magiczna gondola" to idealna powieść, którą polecam każdemu!
MOJA OCENA:
9,5/10