środa, 9 stycznia 2013

"Nadzieja" Katarzyna Michalak

Pani Kasi Michalak chyba nikomu nie trzeba przedstawiać. Sympatyczna Pani w średnim wieku z sympatycznym uśmiechem na twarzy, utożsamiana przede wszystkim z literaturą. Jej dzieła znane są każdemu czytelnikowi. Jak dotąd Kasia Michalak, wydała kilkanaście powieści, a "Nadzieja" jest pierwszym tomem 'serii z czarnym kotem'.
Cicho wszędzie, głucho wszędzie... Co to będzie?!
Będzie, oj będzie..
Lilka- sześcioletnia, mała, bita i zastraszana przez ojca dziewczynka wybrała się do lasu. Ciemny, chłodny i niesympatyczny bór sosnowy. Wędrując wąską ścieżką dziecko słyszy cichy głosik w krzakach. Patrzy... A, tam leży mały chłopiec, cały we krwi! Dziewczyna szybko wraca do wioski i woła o pomoc.
Właśnie w ten sposób Lilka poznaje Aleksieja- miłość jej życia. Chłopak zawsze będzie jej bronić i pomagać.  I nie opuści jej aż do śmierci. Nawet, jeżeli jego ciało będzie, gdzie indziej, dusza Aleksa nieustannie będzie z kobietą...



Jestem zauroczona tą powieścią. Pani Kasia stworzyła coś niesamowitego, ta pozycja jest jak towarzysz idealny- i do tańca, i do różańca. "Nadzieja" to powieść przy której wielokrotnie wybuchałam gromkim śmiechem lub wylewałam wiele  łez, użalając się nad losami bohaterów.
Postacie są wykreowana doskonale. każda persona ma swoje problemy i sposób radzenia sobie z nimi- jedni piją alkohol, drudzy sięgają po narkotyki, a inni szukają oparcia w drugiej osobie. to chciała nam pokazać Michalak i zrobiła to perfekcyjnie.
Lilka jest osobą nieprzewidywalną. Stała w uczuciach, jednak zmęczona trudną przeszłością i jeszcze cięższą teraźniejszością nie potrafi ich pokazać. Szuka pocieszenia w osobach nic niewartych i uważa siebie za kompletne zero. Jest uległa i posłuszna i nie potrafi się przeciwstawić I to mnie denerwowało! A, zwłaszcza to. że raz za razem łamała serce Aleksowi i nie potrafiła docenić jego wielkiej miłości, momentami traktując go jak przedmiot.  Ja rozumiem, że Lilith miała trudną przeszłość i już jako sześcioletnia dziewczynka zmagała się z problemami, z którymi niektórzy dorośli sobie nie radzą. Ale, za każdym razem pomiatała mężczyzną i była z nim nieszczere czułam pogardę względem dziewczyny. Za to Aleksiej.. Och! Aleks był wspaniały! Ciepły, mądry, w młodzieńczych latach szalony, zawsze gotów był narazić swoje życie w obronie wybranki swojego serca. Był jak średniowieczny rycerz ;).
Akcja toczy się powoli, jednakże obfituje w piękne momenty, które na długo zapadną w naszą pamięć. Standardowo już u Michalak- mimo,że jest kilka mniej ważnych momentów, autorka nie pozwala nam na nudę.
Styl pisarki jest jak zwykle fenomenalny. Barwny język, intrygujące opisy i mądre dialogi- to to, co tygryski lubią najbardziej :). Nie znajdziemy tu żadnych literówek, czy błędów stylistycznych.  "Nadzieja" jest dopięta na ostatni guzik!
Czy polecam? Oczywiście, że tak! Pierwszy tom 'serii z kotem' to prawdziwy majstersztyk!

MOJA OCENA:
9/10

Zapraszam do udziału w konkursie !
Do wygrania "Giń" Hanny Winter :3

25 komentarzy:

  1. Szczerze mówiąc pierwszy raz spotkałam się z tą autorką, może jestem inna. Po prostu nie jestem przekonana do polskich powieści, parę książek mnie do tego uprzedziło, może kiedy sięgnę po "Nadzieję" (haha jak to zabrzmiało) zacznę zmieniać swoje zdanie. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczerze mówiąc, ja też nie jestem przekonana do polskich autorów. Kilka razy się sparzyłam, ale nie można się poddawać- należy nieustannie odkrywać polską literaturę, bo wspaniałych powieści autorstwa rodzimych pisarzy nieustannie przybywa :3

      Usuń
    2. Ja dopiero zaczynam odkrywać polską literaturę :)
      A twoja recenzja 'Nadziei' bardzo mnie zachęciła do powieści. Książka już jest na mojej liście do przeczytania :)

      Usuń
  2. Ostatnio polecałem mamie zapoznanie się z tą autorką, bo już wiele dobrego się o niej na blogach naczytałem :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Tę książkę wygrałam w blogowym konkursie. Przeczytałam kilkanaście stron i pożyczyłam koleżance, wciągnięta bez reszty jakąś pozycją fantasy, ale chętnie do niej wrócę. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Na pewno zapoznam się z twórczością Kasi Michalak. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. mi by się właśnie przydało przedstawienie autorki bo nigdy o niej nie słyszałam.. jednak nie ciągnie mnie aż tak do jej zapoznania.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No, właśnie teraz żałuję, że nie napisałam paru słów o Kasi Michalak, tzn, napisałam, ale wtedy recenzja wydawała mi się jakaś nie ten teges, tak więc króciutką biografię usunęłam, a recenzja odzyskała klimat :3 A, teraz jestem zbyt leniwa, żeby dopisywać tych słów kilka- wybacz :)

      Usuń
  6. Polubiłam prozę autorki za serię z kokardką. Mam ochotę na tę życiową i wbrew pozorom trudną książkę. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Autorkę znam, ale nie miałam jeszcze okazji czytać żadnej z jej książek. Mam zamiar to nadrobić, bo trafiam na same pozytywne opinie na temat jej twórczości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Również byłam i nadal jestem pod ogromnym wrażeniem "Nadziei". Z niecierpliwością wyczekuję kolejnego tomu serii z czarnym kotem, czyli "Bezdomnej"!

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety nie przeczytałam jeszcze żadnej książki tej autorki - muszę to nadrobić:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Może kiedyś sięgnę po tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie wiem dlaczego, ale jakoś dziwnie to zabrzmiało ,,Sympatyczna Pani w średnim wieku''. Mam brata, co ma tyle samo lat, co p. Michalak i nie uważam, aby to był starszy pan, wręcz przeciwnie. Czasem zachowuje się jak młody Bóg :-)
    Co do ,,Nadziei'' nie czytałam, ale lubię twórczość tejże autorki, więc mam cichą nadzieję, w/w książkę uda mi się poznać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Poznaje Aleksieja tak jest poprawnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faktycznie. Stara klawiatura i moje roztrzepanie to niezbyt dobry duet ;/
      Już poprawiam ^^

      Usuń
  13. Wydaje się bardzo ciekawa, zapiszę sobie, może kiedyś będzie okazja :)

    OdpowiedzUsuń
  14. czytałam, uwielbiam, kocham
    to jedna z tych historii, do których będę wracać :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam ochotę na coś polskiego i właśnie akurat na tą autorkę:) Jednak w ostatnim czasie zostałam wręcz zasypana książkami także muszę poczekać:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ostatnio na mojej półce pojawia się coraz więcej książek polskich autorów, jak będę miała okazję to i tę nabędę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj..książkę czytałam już jakiś czas temu, ale nadal uważam ją za WSPANIAŁĄ! Świetnie napisana historia przez autorkę, której twórczość bardzo lubię :3

    OdpowiedzUsuń
  18. Cieszę się zatem, że Nadzieję mam na półce :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  19. Tutaj muszę się z Tobą zgodzić, rzeczywiście książka jest dopięta na ostatni guzik. Och, ile tam było emocji...

    OdpowiedzUsuń