W tej niewielkiej książeczce poznajemy życie japońskich kobiet. Gwoli ścisłości autorka przedstawia głównie nastolatki, co bardzo mi się spodobało,gdyż rzadko kiedy ktoś wspomina w takich książkach o życiu młodych ludzi w tak różniącym się od Polski kraju. Wojciechowska przybliża nam także Japonię, a zwłaszcza życie w Tokio.
"Nie jest łatwo być kobietą w Japonii, ale kto wie, czy nie trudniej być tu mężczyzną."
Martyna Wojciechowska jest polską podróżniczką, pisarką, dziennikarką, a także prezenterką telewizyjną. Znana jest z programu "Kobieta na krańcu świata", emitowanego przez stację TVN. Odwiedziła prawie wszystkie zakątki naszej planety, a wrażenia z podróży opisuje w swoich książkach lub na łamach magazynu National Geographic. Jest jedną z lepiej rozpoznawalnych Polek.
Główną bohaterką tej powieści jest Watanabe Kanae. Dziewczyna ma 25 lat, pracuje jako modelka i ... kierowca ciężarówki! Chyba nie muszę dodawać, że Kanae naprawdę istnieje? W każdym bądź razie męża jeszcze nie ma,a jeśli zdecyduje się na związek to dopiero za kilka lat. Jest brzydka? Bzdura! Po prostu gdyby wyszła za mąż już nie mogła by być kawaii - słodką dziewczynką w różowych ciuszkach, wściekle różową torbą, sztucznym makijażem i obklejoną naklejeczkami komóreczką. Tak. Nie przewidziałeś się, drogi czytelniku. Właśnie taki styl charakteryzuje japońskie nastolatki.
Każda postać jest przedstawiona z niezwykłą starannością, a zdjęcia pokazują nam, czy nasze wyobrażenie pokrywa się z rzeczywistością. I kiedy tak patrzyłam na te fotografie i czytałam publikację Wojciechowskiej to już nie wiedziałam, czy mam się śmiać, czy płakać. Dziewczyna kawaii ma całą masę zbędnych ubrań i gadżetów, a na pytanie 'kto za to wszystko płaci?', odchyla ze zdziwieniem główkę, wydyma usta i mówi: 'No jak to kto? Tatuś'. Głupota ludzka naprawdę nie zna granic...
Reasumując, najnowsza powieść Martyny Wojciechowskiej jest intrygującą publikacją. Barwne fotografie i lekki styl pozwoliły mi zgłębić kulturę Japonii i dostrzec, że nasza młodzież, w porównaniu do tej z kraju kwitnącej wiśni, jest naprawdę mądra i normalna. Szkoda tylko, że ta opowieść tak szybko się skończyła. Miałam wrażenie, że autorka zakończyła pracę nad tą publikacją w połowie wątku!
Z przyjemnością sięgnę po inne książki tej autorki,gdyż po tej historii stałam się jeszcze bardziej ciekawa świata!
MOJA OCENA:
8/10
8/10
"Codzienność to szare, sztywne szkolne mundurki, dlatego po lekcjach zakładam właśnie takie dziwaczne stroje i idę w miasto, by dać wyraz swojej osobowości."
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu G+J !
