Wyobraź sobie, że znowu masz 13 lat.. Dla niektórych ten wiek jest bardzo bliską przeszłością, innym może się wydawać, że od tego czasu minęło już ze sto lat. "Cudowne czasy" - myślisz. Masz rację, wtedy twoim jedynym problemem była kiepska ocena lub to, że rodzice nie chcą spełnić twojej kolejnej zachcianki. To były jednak twoje problemy. Aria, Emily, Spencer i Hanna miały inny kłopot. Przez cały czas żyły w cieniu swojej przyjaciółki Alison. Owszem, ta piątka dziewczyn była zgraną drużyną, jednak stale musiały robić to co Alison im każe. One chciały iść na zakupy, o nie, musiały patrzeć jak Alison całuje się z najprzystojniejszym chłopakiem w szkole.
Dziewczyny miały tej sytuacji po dziurki w nosie, jednak szkoda im było psuć tak zgranej paczki. Pewnego wieczoru, kiedy Alison chciała pobawić się hipnozą, najmądrzejsza z nich- Spencer głośno zaprotestowała. Ku zdziwieniu dziewczyny, Alison ze stoickim spokojem wyszła i już więcej nie wróciła....
Nigdy...
Rodzina Ali była załamana zaginięciem córki, a całym miasteczkiem Rosewood wstrząsnęła fala czarnych ubrań. Spencer, Emily, Aria i Hanna początkowo nie mogły się pogodzić z tym przykrym faktem, jednak każda poukładała swoje życie od początku. Przyjacielskie więzi zostały drastycznie przerwane, do tego stopnia, że nawet nie mówiły sobie "cześć!".
Kiedy po 3 latach znaleziono martwe ciało Alison, każda z dziewczyn ma swoje własne problemy i tajemnice. Łączą je tylko 2 rzeczy : tajemnicze wiadomości i nieumyślne spowodowanie kalectwa...
Uwielbiam tę książkę ! W tej części akcja nie rozwija się z prędkością światła, jednak cały czas trzyma czytelnika w napięciu. Z każdym rozdziałem poznajemy coraz to nowe tajemnica. Główne bohaterki są na tyle barwne, a ich kłopoty na tyle prawdziwe, że bez problemu możemy zaprzyjaźnić się i zrozumieć jedną (lub więcej) bohaterek. Wydaje się, że powieść jest dla pustych nastolatek, które chcą się zrelaksować. Nic bardziej mylnego. Lektura porusza takie tematy jak : rasizm, zainteresowanie inną płcią, bulimia.
Jak dla mnie ta książka ma tylko jedną wadę : za szybko się kończy !
Dzisiaj odebrałem z paczkomatu drugą część serii. Już wkrótce zacznę ją czytać, a później dodam recenzję.
Miłego wieczoru, wszystkim życzę !
MOJA OCENA :
9/10
Mimo pewnych oporów, zamierzam się zabrać za "Kłamczuchy", książka już na mnie czeka. Od pewnego czasu nie mam 13 lat, ale widzę, że wiele starszych czytelniczek również chętnie sięga po tę serię, więc kto wie - może i mi się spodoba;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam!
Parokrotnie spotykałam się z tą serią w blogosferze, ale jakoś nie mogłam się do niej przekonać. Ale po przeczytaniu Twojej notki zaczynam się zastanawiać, czy jednak nie zaryzykować :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce i chyba muszę przeczytać :D Zapowiada się świetnie. Obserwuję Twojego bloga. Zapraszam do skomentowania moich pozostałych recenzji, na razie mam ich około 10 :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie bardziej od książki wolę serial. Książkę strasznie szybko się czytało zanim się obejrzałam już koniec:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Czeka na półce na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podobała:) Właśnie zabieram się na drugą część:)
OdpowiedzUsuńTaka uwaga: "Pretty Little Liars" pisze się z dużej litery:)
Witam, dołączam do członków, jeśli chcesz, możesz również dołączyć do mnie ;)
OdpowiedzUsuńCo do bloga - bardzo mi się podoba Twój styl ;)
Piszę książkę - jeśli możesz - oceń, skomentuj ;)
http://tworzeijestok.blogspot.com/
Mnie jakoś sama fabuła nie pociąga, tym razem książkę sobie odpuszczę. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńHej, dzięki za komentarz, też będę zaglądać do Ciebie i dodaje do obserwowanych. Chyba gdzieś widziałam film o podobnej tematyce, paczka dziewczyn, żart który wymyka się z pod kontroli i jedna z nich ginie. Jednak nie wiem czy umiałabym czytać taką książke, będąc nastolatką też nie umiałam i chodź wiele lat od "nastu" nie mineło nadal omijam takie tematy, ale kto wie.
OdpowiedzUsuńWidziałam tą książkę na innym blogu, wtedy mnie nie zachwyciła, ale powoli zaczynam się przekonywać... ;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam niejednokrotnie o tej serii i nawet miałam ochotę ją nabyć, ale na chwilę obecną mam tyle innych cykli, iż muszę je pilnować, by potem nie przeoczyć żadnego tomu, dlatego tym razem jednak spasuje.
OdpowiedzUsuńFajny blog. Obserwuję i zapraszam do mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;*
Chciałabym przeczytać! ;D Recenzja bardzo zachęcająca ;)) dodaję Cię do obserwowanych. ;D
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam!!
Mam ją w planach, ale czeka na swoją kolej.:)
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam ją w planach, lecz jeszcze nie zdążyłam jej przeczytać :D
OdpowiedzUsuńBardzo dobra recenzja.
OdpowiedzUsuńCiekawie zapowiadająca się recenzja, warto zapamiętać i zaglądać do Ciebie :) Pozdrawiam i wolnej chwili zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://ksiazkowakrainalagodnosci.blogspot.com/
Czytałam czwartą część tej serii i była bardzo wciągająca. Z chęcią sięgnęłabym po inne książki z tego cyklu. Zapraszam do siebie kraina-ksiazek-stelli.blogspot.com
OdpowiedzUsuńoo, lubię Kłamczuchy :3 i niedługo zabieram się za czwartą część! *.*
OdpowiedzUsuń