sobota, 8 grudnia 2012

"Pod szczęśliwą kocią gwiazdą" Grażyna Strumiłło- Miłosz

Pamiętam, kiedy byłam małą dziewczynką nieustannie czytałam bajki. Mimo, że szło mi dość opornie, nie wyobrażałam sobie przeżyć dzień bez zagłębiania się w ten magiczny świat.
Fryga to szczęśliwa  młoda kotka. Mimo, że w dzieciństwie była bezpańskim zwierzem, teraz ma kochającą rodzinę i wspaniałych przyjaciół.
Fryga to  kotek nie byle jaki! Ma tylko pół ogona, jedno oko niebieskie, a drugie żółte, a jej futerko ma popielaty kolor! Jest ciekawska, przyjazna, a wszędzie wpycha swój ciekawski nosek! Z każdą cechą wyglądu i charakteru łączy się ciekawa historyjka, którą przeczytamy w tej właśnie powieści!
Książkę wygrałam na facebook'owej stronie Wydawnictwa Dreams i w sumie podchodziłam do tej książeczki z bardzo, ale to bardzo złym nastawieniem. No bo jakim cudem, powieść przeznaczona dla 8'letnich dzieci, ma zainteresować starą, nastoletnią krowę?!



No, ale cóż. Pozycja stała u mnie na półce, więc musiałam ją przeczytać. Przez kilka pierwszych stron strasznie się wynudziłam, ale później zagłębiłam się w świat kotki Frygi i zapomniałam o Bożym świecie!
Fryga jest zabawną kotką, a czytając jej przygody wybuchałam głośnym śmiechem! Nie sposób się było nie roześmiać, czytając tak oryginalne i napisane w ciekawy sposób historie!
Główna bohaterka jest głupiutkim, ale za to słodziutkim i zabawnym zwierzątkiem, który praktycznie od razu zyskał moją sympatię. Podczas czytania, próbowałam przyporządkować poszczególne postaci do zwierząt, które znam. I tak oto mój Puszysławek, który również jest szalony, został Frygą! :)
Akcja rozwija się szybko, w sumie powiedziałabym, że za szybko. Autorka tworzy skróty myślowe i czasami musiałam wielokrotnie czytać, jeden fragment, aby się domyślić, co pisarka miała na myśli..
Wielkim mankamentem powieści było to, iż Pani Grażyna opowiadała daną historię przez 2-3 rozdziały, a następnie przechodziła do innej opowiastki, zupełnie niezwiązanej z poprzednią. Utrudniało to czytanie i naprawdę czasami nie wiedziałam, czy kolejny rozdział będzie o tym samym, a może o czymś innym..
Bardzo spodobała mi się oprawa graficzna powieści. Ilustracje nie są może na miarę Picassa, jednak cieszą oko i umilają czytanie.Co więcej, dodają one książce uroku i charakteru.
Podsumowując, "Pod szczęśliwą kocią gwiazdą" to idealna powieść dla dzieci i ich rodziców. Podczas czytania, stworzycie w domu unikatową atmosferę pełną śmiechu i radości. Książka jest idealnym gwiazdkowym prezentem! :)

MOJA OCENA:
7/10

Za książkę serdecznie dziękuję Wydawnictwu Dreams!

8 komentarzy:

  1. Dziwna struktura tej książki, ale ogólnie wydaje się fajna.

    OdpowiedzUsuń
  2. Na pewno byłaby świetnym prezentem dla jakieś małej dziewczynki,która lubi czytać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Specyficzna ;D Z chęcią bym przeczytała.
    PS Mogłabym Cię prosić o naciśnięcie lubię to i pomoc w konkursie ?:) http://www.facebook.com/photo.php?fbid=292627074191650&set=a.292627037524987.67726.137706649683694&type=1&theater

    OdpowiedzUsuń
  4. Fajnie jest czasem przeczytać taką książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czytałam to jak byłam mała :D Fajna baja :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Strasznie podoba mi się okładka! A co do treści, to chociaż główną bohaterką jest kotka, a trzeba wiedzieć, że uwielbiam te milusińskie zwierzęta, jednak to nie mój przedział wiekowy. Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Dzieci, czytając taką książkę, pewnie będą miały frajdę.
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie: www.szeptyduszy.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń