Ted nie jest pięknością, w jej mniemaniu, nigdy nawet nie nie była. Bo, czy komuś mogą się podobać patykowate, długie nogi, przeraźliwie niekształtne ręce i metr osiemdziesiąt samych kości? Jak się okazało, uroda Ted była wprost stworzona do pozowania przed kamerą i występowania w pokazach mody. Nastolatka, po usilnych namowach siostry, decyduje się na rozpoczęcie kariery modelki. Co z tego wyniknie?
Na pewno kłopoty, bo w książkach młodzieżowych już tak jest. Ale nie tylko, bo "Look" jest przede wszystkim opowieścią mądrą, wzruszającą, a czasami też zabawną. Przekonajcie się sami!
" Niektórych wartości człowiek nigdy nie traci"
Sophia Bennett mieszka z rodziną w Londynie. Uwielbia sztukę, design i czasopisma modowe. Jednym słowem wszystko kręci się wokół dobrego stylu i najnowszych trendów. O podobnej tematyce są też jej książki, bynajmniej te, które zostały już opublikowane w Polsce, czyli: "Projekt C" oraz "Look". Obie powieści czytałam i byłam pod wrażeniem. "Projekt C" był gorszy od historii, którą poznałam przed kilkoma dniami, jednakże również utrzymywał wysoki poziom. Przejdźmy, jednak do rzeczy. Pora rozpocząć omawianie najnowszej książki Bennett!
Jedną z cech charakterystycznych dla książek młodzieżowych jest morał, który powinien być widoczny po przeczytaniu całej historii. "Look" porusza wiele ważnych tematów takich jak: znanie swojej wartości, dystans do własnego wyglądu i charakteru, walka o własne prawa, odkrywanie pasji oraz życie ze świadomością, że jest się śmiertelnie chorym. Książka każe nam docenić rolę rodziny, bo tylko ona zawsze nam pomaga i wspiera nas w każdej sytuacji.
Styl autorki jest lekki i wyjątkowo poprawny. Nie znajdziemy tu błędów stylistycznych, które denerwują chyba każdego, kto choć trochę wie, jak powinna wyglądać dobrze napisana książka. Rozdziały są dość krótkie. W książce występuje niewiele opisów, jednakże są one ciekawe i treściwe. Wyjątkowo, nie spowalniały akcji, wręcz przeciwnie! Podsycały moją ciekawość i sprawiały, że wprost nie mogłam oderwać się od lektury. Dialogi są inteligentnymi, aczkolwiek momentami zabawnymi, rozmowami. Ani razu nie zauważyłam, ażeby konwersacje były głupie i bezsensowne, co jest dla mnie ogromnym plusem.
Bohaterowie są wykreowani w mistrzowski sposób! Nie pamiętam już kiedy, tak bardzo utożsamiłam się z główną bohaterką. Mam wrażenie, że Ted ukradła mi część osobowości, a historia życia jej rodziny oraz samej nastolatki, nieodwracalnie zmieniła mój sposób patrzenia na niektóre sprawy. Siostra Ted- Ava- również zyskała moją sympatię, a przede wszystkim podziw. Już nie wspomnę o Nick'u, w którym jestem po prostu zakochana!
"Look" to z całą pewnością powieść warta przeczytania. Nie żałuję ani jednej sekundy, którą spędziłam z Ted. Najnowsza powieść Sophii Bennett jest mądrą opowieścią, która powinna być lekturą obowiązkową każdej nastolatki, ale nie tylko, bo "Look" należy przeczytać bez względu na wiek!
MOJA OCENA:
9/10
"Czasami człowiek nie wie, jak bardzo potrzebny jest innym. Czasami potrzebuje pomocy, żeby to zrozumieć."
Za książkę serdecznie dziękuję wydawnictwu Egmont !
Również czytałam "Projekt C" i jakoś szczególnie mnie nie zachwycił, ale skoro ta książka jest lepsza od "Projektu C" właśnie, to chętnie ją przeczytam. :)
OdpowiedzUsuńOoo bardzo wysoka ocena! Książka już stoi na półce i czeka na swoją kolej. Widzę, że warto, więc pewnie przeczytam ją szybciej niż planowałam ;)
OdpowiedzUsuńMam tę książkę u siebie i nie mogę się doczekać kiedy ją przeczytam. :3 Zapowiada się świetna lektura. ^^
OdpowiedzUsuńZapowiada się ciekawie, chętnie przeczytam, jeśli wpadnie mi w ręce. Fajna recenzja :3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Kurczę, czeka na mnie na półce i wkrótce się za nią zabieram - już nie mogę się doczekać! *.*
OdpowiedzUsuńZachęcająca recenzja, myślę, że książka by mi się spodobała. Mam nadzieję, że będę miała okazję, by ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńTo teraz żałuję, że się na nią nie skusiłam jak mogłam.
OdpowiedzUsuńPoczątkowo mnie jakoś do "Look" nie ciagnęło, nie myślałam, że może być w niej jakaś "głębia". ;) Ale spotykam się z tak pozytywną recenzją już drugi raz - coś musi w niej być. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!
to nie jest książka dla mnie, może kiedyś by mnie skusiła, ale nie teraz :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tej książce. Fajna okładka, a recenzja zachęcająca wiec chetnie zapoznam siw z ta pozycja.
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej się do niej przekonuje... Może kiedyś przeczytam:)
OdpowiedzUsuńNie mówię nie, ale póki co nie jestem przekonana.
OdpowiedzUsuńFajny blog :) Obserwuję bo mi się tutaj spodobało. Zapraszam do siebie. Oczywiście FunPage też polajkowałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo mi miło :)
UsuńSkoro tak zachwalasz, z chęcią po nią sięgnę. ; )
OdpowiedzUsuńChciałabym przeczytać tą książkę :)
OdpowiedzUsuńOpis mnie oczarował i nie mogę się doczekać, kiedy zapoznam się z tą historią! :) A recenzja jeszcze bardziej zachęca ;)
OdpowiedzUsuńZnów kusisz;p
OdpowiedzUsuńPrzyznam, że jestem zainteresowana tą książką. Mam nadzieję, że niedługo będę mogła ją przeczytać.
OdpowiedzUsuńŚwietne recenzje! Ja dopiero zaczynam, ale już zapraszam za kilka godzin na pierwszą recenzję :)
[czytelniaa]