poniedziałek, 2 lipca 2012

"Piosenki dla Pauli" Blue Jeans

Od dluzszego czasu, mialam powies w planach, wiec kiedy przed wakacjami wkroczylam do empiku, wiedzialam co kupie. Stalo sie. Wydalam 40 zl na "Piosenki dla Pauli". Szczesliwa, wrocilam do domu i wlaczylam komputer postanawiajac poszukac w Internecie opini na temat ksiazki.
W pierwszym momencie przerazilam sie. Ujrzalam, same malo zachecajace opinie na temat pozycji. Juz mialam lzy w oczach, kiedy stwierdzilam, ze sa wakacje, wiec warto sie troche odmozdzyc :). Wyrzucilam z mojej glowy wszystkie opinie i zaczelam czytac ksiazke...
Paula- normalna dziewczyna. Szesnastolatka, majaca tylko jedno marzenie - miec, pieknego, inteligentnego i kochajacego ja chlopaka. Dziewczyna czuje, ze jej marzenie, niedlugo sie spelni, bo juz od dwoch miesiecy rozmawia przez Internet, z przystojnym chlopakiem o imieniu Angel. Kiedy, oboje decyduja sie na spotkanie, nie wiedza, ze wlasnie rozpoczynaja brazylijski serial ...
Paula, juz od kilkunastu minut czeka na Angela..  Bohaterka jest zdenerwowana, przeciez zawsze jest na odwrot! To chlopak powinien czekac na dziewczyne ! Smutna dziewczyna idzie do kawiarni.Na oslodze zamawia karmelowe macciato i idzie zajac miejsce.
Siada i zaczyna delektowac sie goracym plynem. Zauwaza pieknego, chlopca i pod wplywem chwili, usmiecha sie do przystojniaka.Nagle, przypomina sobie o kawowych wasikach i szybko straca ksiazke i chowa sie pod stol. Niestety za pozno, chlopak juz zauwazyl dziewczyne. Podchodzi do nie z propozycja pozyczenia chusteczek. Alex, bo tak mu na imie, wykorzystuje sytuacje, do tego, zeby zapoznac sie z dziewczyna, w ktorej zakochal sie od pierwszego wejrzenia..



Zawstydzona, zaistniala sytuacja dziewczyna szybko opuszcza kawiarnie. W tej samej chwili do jest stop pada zdyszany mlodzieniec z czerwona roza. Tak, to  Angel! Kilka dni temu obiecal Pauli, ze na ich spotkanie przyniesie czerwona roze. Zauroczeni soba bohaterowi, wychodza z restauracji rozpoczynajac goracy okres, w zyciu kazdego...
Nowe znajomosci bardzo czesto zwiastuja problemy. Tak bylo i w przypadku naszych bohaterow. Paula ma 3 wilbicieli i musi wybrac tylko jednego z nich. Angel, kocha Paule i jest z nia, ale w jego zyciu pojawia sie najpopularniejsza piosenkarka- Katia, ktora ma Angela na oku. Alex, ma w domu wrzoda- przyrodnia siostre, ktora probuje go uwiesc. Dodatkowo, pisze powiesc, gra na saksofonie i przez caly czas mysli o Pauli. A, trzeci wielbiciel ? Mario, jej najlepszy przyjaciel, od 10 lat podkochuje sie w Pauli i ma dosc ukrywania swoich uczuc.
Ksiazka to jedno wielkie bledne kolo. Brazylijski serial w hiszspanskim wydaniu. Szczerze mowiac, mam mieszane uczucia, co do tej ksiazki. Nie zasluguje na najlepsza ocene, ale jakas najgorsza tez nie jest.. Draznia mnie bohaterowie. Nie sa oni barwnie opisani, autor skupil sie bardziej na oddaniu uczuc w swojej ksiazce. Mial bardzo dobry pomysl, jednak opisy uczuc to dlugie i nudne monologi. Powiesc jest najzwyczajniej w swiecie nudna. Nie ma sie co rozczulac. Tempo akcji jest bardzo powolne, a kiedy sa wreszcie jakies ciekawe momenty, autor wogole nie rozwija tematu.
Komu moge polecic ksiazke ? Osobom, ktore nie doszukuja sie wszedzie bledow, bo w ksiazce jest ich naprawde duzo ! Powiesc jest dobra dla nastolatkow, ktorzy chca poczytac o nierealnej milosci :)

MOJA OCENA :
3,5/10



18 komentarzy:

  1. Raczej się nie zdecyduję, w kwestii książek robię się coraz wybredniejsza.. ;p
    Skończyłam czytać "Płatki na wietrze", jak chcesz, to zajrzyj na recenzję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba nie dla mnie ;) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Kolejna negatywna recenzja i tym razem upewniłam się w przekonaniu, że książki nie przeczytam. Nie lubię brazylijskich seriali, a gdy ma to miejsce jeszcze w książce...

    OdpowiedzUsuń
  4. No i dobrze, bo wcale nie mam na nią ochoty.

    OdpowiedzUsuń
  5. W sumie jak nic lepszego nie miałabym do czytania to bym się skusiła. Ale na razie chyba spasuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fabuła ciekawa, ale jeśli tak kiepsko ujęta... Poddaję się.

    OdpowiedzUsuń
  7. To tylko utwierdza mnie w przekonaniu, że moja koleżanka ma beznadziejny książkowy gust ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Też musiałam się z nią męczyć, bardzo banalna historia. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. uuu niska ocena, jednak nadal mam na nią chętkę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. A mnie się podobała i to nawet bardzo, choć na początku faktycznie miałam wobec niej opory. Autor bardzo wiernie oddał emocje targające zakochanymi nastolatkami, co niezmiernie mnie bawiło. Dlatego chętnie przeczytam część drugą.
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie na wygrywajkę :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kolejna niezbyt pochlebna recenzja tej książki, więc nie sięgnę ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Słyszałam o tej książce. Czasem fajnie jest przeczytać coś innego, nawet w stylu brazylijskich seriali :D Twoja recenzja mi się podoba. Zapraszam do siebie, dodałam kilka nowych recenzji kraina-ksiazek-stelli.blogspot.com.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy mnie do książki nie ciągnęło i cieszę się, że jednak nie kupiłam jak miałam okazje. Raczej już nie sięgnę ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. wolę książki paranormal, ale na Piosenki chyba się skuszę.. ;)

    zapraszam do siebie; wpapierowymswiecie.blogspot.com - dopiero zaczynam! ^^

    OdpowiedzUsuń
  15. Mnie książka wciągnęła . Rzezcywiście ,momentami trochę nudna :) Ale spoodobała mi się. + zapraszam do mnie : ponadmrokiem.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń